Miałem kiedyś bardzo dziwną sytuację w jednym z największych sklepów z elektroniką w Polsce gdzie 3 sprzedawców próbowało mi wmówić, że bezlusterkowiec jest lustrzanką cyfrową. Bo tak było napisane na etykiecie z ceną pod każdym aparatem. Na próżno poszły moje wysiłki i rozmowa z kierownictwem odnośnie kompetencji obsługi. Kilka dni temu podczas wizyty w tym samym sklepie zauważyłem, że ci ludzie nadal tam pracują, nadal na stoisku z aparatami cyfrowymi.
Poniżej przeczytacie o typach aparatów cyfrowych sprzedawanych w sklepach oraz różnicy w ich budowie. Rodzaje aparatów cyfrowych są takie:
1. Cyfrowe aparaty kompaktowe. Tak zwane małpki. Są to aparaty które poznamy po niskiej cenie zaczynającej się już od kilkudziesięciu złotych, za średni model zapłacimy kilkaset złotych. Aparaty te są wykonane najniższym kosztem aby dobrze sprzedawały się na rynku masowych. Aparaty posiadają bardzo małą matrycę o przekątnej poniżej 16mm, elektroniczną migawkę, obiektyw na stałe przymocowany do korpusu, i rzadko kiedy posiadają wizjer. Najbardziej charakterystyczną rzeczą dla nich jest kiepska a niekiedy wręcz złą jakość zdjęć na wysokich czułościach, takich jak ISO 400 czy ISO 800. Im droższe aparaty kompaktowe tym lepiej sobie z tym radzą, jednak nie są w stanie sprostać urządzeniom z wyższych półek cenowych. Aparat tani, pozbawiony funkcjonalności, z kiepską jakością zdjęć. Używać tylko w szczególnych przypadkach, a najlepiej wcale.
2. Zaawansowane aparaty kompaktowe. Są to w dalszym ciągu aparaty kompaktowe tylko, że lepiej wykonane, posiadające odrobinę większą matrycę o przekątnej 16mm lub ciut większym, jeden z aparatów Sony posiada matrycę o przekątnej 43mm ale to są jednostkowe przypadku, dzięki czemu zdjęcia są lepszej jakości. Takich aparatów jest bardzo mało na rynku bo ich ceny są równe z cenami lepszych urządzeń w związku z czym zasadność ich zakupu jakby zanika. Najlepiej omijać ten segment, tak jakby nie istniał.
3. Cyfrowe aparaty kompaktowe z wymienną optyką, tzw. “Bezlusterkowce”. Są to aparaty które nazywane są kompaktowymi tylko ze względu na ich małe gabaryty, na tym ich różnica z tanimi małpkami się kończy. Aparaty bezlusterkowe nie posiadają lustra typowego dla lustrzanek cyfrowych. W obudowie znajduje się nierzadko duża matryca formatu APS-C (przekątna 27mm), w innych przypadkach nieco mniejsza, aparaty nie posiadają lustra tak jak lustrzanki cyfrowe! Bezlusterkowiec umożliwia nam wymianę obiektywu na inny, posiada wbudowany elektroniczny wizjer lub możliwość jego instalacji. Posiada na obudowie kółka nastaw trybów fotografowania, lepiej się go obsługuje. Aparat taki wykonuje zdjęcia o jakości zbliżonej do lustrzanki. Aktualnie aparaty z tego segmentu wypierają inne, szczególnie w Japonii. Polecam się nimi zainteresować ze względu na cenę, osiągi i mały rozmiar.
4. Lustrzanki cyfrowe z matrycą APS-C (przekątna 27mm). Są to duże aparaty posiadające lustro dzięki czemu w każdym mamy dostępny optyczny wizjer by lepiej się kadrowało w pełnym słońcu. Firma Sony produkowała lustrzanki z półprzepuszczalnym nieruchomym lustrem, już się z tego wycofała na korzyść aparatów bez lustra. Obudowa tych aparatów jest najwygodniejszą ze wszystkich, dzięki dobremu miejscu do trzymania. Dodatkowo mamy tutaj wyprowadzonych sporo kółek nastaw i przycisków aby lepiej się obsługiwało aparat. W każdej lustrzance wymienimy bez problemu obiektyw na inny. Duża matryca pozwala wykonać zdjęcia świetnej jakości w prawie każdych warunkach oświetleniowych. Lustrzanki cyfrowe to sprzęt prawie doskonały, jedynie ich waga może w tej ocenie przeszkadzać. Już za 1500 zł kupimy tanią lustrzankę z obiektywem która zadowoli większość amatorów fotografii. Polecam.
5. Lustrzanki cyfrowe z matrycą Full Frame (przekątna 43,3mm). Te aparaty mają największą matrycę ze wszystkich do tej pory opisanych aparatów. Duża matryca odpowiadająca rzeczywistemu rozmiarowi kliszy fotograficznej pozwala uzyskać świetnej jakości zdjęcia pozbawione szumów nawet na bardzo wysokich ISO. Duża matryca dzięki większej rozpiętości tonalnej w stosunku do mniejszych pozwoli nam na zachowanie większej ilości detali w cieniach i światłach, to ma znaczenie. Aparaty tej klasy są znakomicie zbudowane i bardzo dobrze się nimi robi zdjęcia. Ich korpus jest prawie w każdym przypadku odporny na obicia, deszcz czy kurz. Pozwalają stosować bardzo małą głębie ostrości na zdjęciach. To już jest urządzenie dla profesjonalistów którzy na zdjęciach zarabiają (np. fotografia ślubna, ze względu na bardzo ciemne pomieszczenia kościołów potrzebne są aparaty wykonujące zdjęcia w takich właśnie warunkach o niskim poziomie szumów), ceny aparatów z matrycą Full Frame (pełna klatka) zaczynają się od 6000 zł. Polecam najbardziej ze względu na jakość zdjęć.
6. Cyfrowe aparaty średnio i wielkoformatowe wykonane jak lustrzanki czy dalmierze. Z tymi aparatami w sklepach z elektroniką się nie spotkacie. Są to urządzenia dedykowane osobom zajmującym się już zarabianiem na fotografii na poważnie. Firmy reklamowe, fotografowie mody, artyści, robią z nich bardzo dobry użytek. Dzięki bardzo dużym matrycom (nawet 67mm przekątnej), uzyskujemy obrazy doskonałej jakości i wielkości, takie zdjęcia oglądamy później na ulicznych bilbordach lub reklamach wielkoformatowych. Duża rozpiętość tonalna, bardzo dobre i wierne oddanie kolorów, niskie szumy na niskich ISO. W bardzo prosty sposób do analogowego aparatu średnio lub wielkoformatowego możemy dokupić cyfrową ściankę umożliwiającą zapisywanie zdjęć na karcie pamięci. Ich ceny idą w dziesiątki a nawet setki tysięcy złotych. Polecam tylko ludziom którzy wykonują super duże zdjęcia za super duże pieniądze.
To są główne rodzaje aparatów dostępnych na rynku. Oprócz nich na rynku możemy spotkać jeszcze aparaty analogowe ale są one już prawie w całości wyparte przez cyfrowe urządzenia. Mam nadzieje, że teraz będziecie mogli wybrać aparat dla siebie i żaden sklep nie wmówi wam, że bezlusterkowiec jest lustrzanką…